- Jan Bosko
Znów ogrodowo - taki ze mnie monotematyczny człowiek.. straszną słabość mam do ogrodowych impresji, a ponieważ moja dobra znajoma zaprosiła nas na popołudniowe ucztowanie, które oczywiście miało miejsce w Jej ogrodzie - nie mogłam oprzeć się pokusie, aby uwiecznić i Jej ogród w kadrze.. niestety - jednak ku uciesze Damiana : ) według niego bowiem, zdecydowanie przesadzam z ilością robionych przeze mnie zdjęć! ... rozładowały mi się baterie a oczywiście zapasowych nie zabrałam :(
Zakątków godnych uwagi było wiele, ja jednakże zdołałam sfotografować tylko kilka...
Tym niemniej był to uroczy dzień, dzięki kochanej Gail!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.