środa, 14 października 2009

Zapach wanilii, kawy oraz słodkiej czekolady... w blasku palących się świec!


Kawa o poranku..
Ciasto czekoladowe na podwieczorek..
A późnym wieczorem, kiedy zmrok spowija nasze myśli - blask świec roztaczający czar i niezaprzeczalną magię chwili..






Inauguracja waniliowej świeczki, otulonej ziarenkami kawy...



Pięknego dnia Wam życzę kochani!!!

12 komentarzy:

  1. Takie ciasto, gorąca kawka to akurat coś co się teraz u mnie przyda. Śniegiem co prawda nie sypie, ale wieje straszliwie. I jest zimno przerażliwie.
    Świeczki urocze ( jak "robisz im zapach waniliowy" )a, że kocham ogień to mogę gapić się na nie bez końca.
    A papryczki z poprzedniego posta, wyglądają jakby się uśmiechały.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie no ... czemu Ty kochana jesteś tak daleko ??!! już bym tam była ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu , proszę mi tu przysłać Twoje klimaty razem z Tobą oczywiście w tę niezapowiedzianą zimy wizytę :)Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  4. mmm...pachnie tu wanilka, kawa no i ciastem...ale wspanialosci!
    Buziakuje
    Magdalena/Color Sepia

    OdpowiedzUsuń
  5. Przykro mi strasznie, że taka zawierucha u Was zawitała! Z przyjemnością przesłałabym Wam ciepłe klimaty pachnące moimi aromatami! Albo może Wy przylatujcie do mnie na ciasto i pyszną kawę :)

    Rumianku - do roztopionej parafiny (w gorącej kąpieli) po chwili, kiedy odrobinę przestygła, dodałam waniliowy olejek zapachowy :) ot i cała filozofia.. niestety nie wiem jeszcze jak uzyskać oczekiwany przeze mnie efekt końcowy - a mianowicie, aby ziarna kawy były widoczne w całej swej okazałości.. być może powinnam pozwolić aby parafina wytopiła się bardziej już w ostatnim etapie, ale wydawało mi się, że wówczas ziarenka zaczną odpadać :( może ktoś ma większe doświadczenie w tej materii??

    Pozdrawiam Was i przesyłam czekoladowe uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu, dziekuje za informacje, co do tych ziarenek to jestem "zielona" w tej materii.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach jak tu pachnieeee !!! Cudne zdjęcia, działają na zmysły smaku i powonienia :)I tak tu cieplutko i domowo, a u mnie za oknem śnieg brr.... A te uśmiechnięte papryczki schrupałabym od razu.
    Pozdrawiam ciepło.
    Jola

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne zdjęcia, z klimatem i takie ciepłe.W ciasto zazdrosny wzrok wbiłam i próbowałam oczami skosztowac.
    Nie przylecę :/,bo i tak uraczyc się bym nie mogła tym smakowitym ciastem -zakazany owoc.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak dobrze wpaść do Ciebie ,trochę się ogrzałam przy tych ciepłych i klimatycznych zdjęciach ,bo na dworze...brrr...szkoda gadać .
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jolanno - witam Cię serdecznie i dziękuję za tak miłe słowa!!

    Penelopo - zajadaj wzrokiem zatem ile, tylko zapragniesz :)

    Ito - cieszę się, że wpadłaś do mnie z wizytą :)

    Rumianku - bardzo proszę - wczoraj zatopiona w lekturze - techniki robienia świec.. snułam plany nad kolejnymi świeczkami :)

    PozdrawiamWas bardzo ciepło - przesyłam dużo jesiennego, piękna, które u nas ciągle jeszcze nam towarzyszy!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ach...co za WSPANIAŁOŚCI:-)Życzę pięknego weekendu o zapachu wanilii i cynamonu:-)Niech słoneczny uśmiech zagości na Twej twarzy a radość w Twoim wnętrzu. Przytulam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję Ci ślicznie Matyldo!! Dzień zapowiada się pięknie - mam nadzieję, że i U Ciebie będzie pięnie i słonecznie!!
    Uściski pełne słońca!!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

LinkWithin

Related Posts Widget for Blogs by LinkWithin