wtorek, 11 sierpnia 2009

Wszystkie drogi prowadzą w góry..

Nasz kolejny gość opuścił naszą przystań...
Pozostały jednak wspomnienia oraz zdjęcia, przypominające nam miejsca piękne i bliskie sercu..
Kolejny raz mieliśmy okazję wyruszenia w krótką wędrówkę po Szkockich bezdrożach..
Tym razem wybraliśmy podobną trasę do tej, którą przemierzaliśmy w kwietniu - z tą różnicą, iż droga powrotna wiodła nas przez nie odkryty jeszcze przez nas teren Glen Shee, jednej z dolin Angus - prawdopodobnie najrozleglejszy teren narciarki w Szkocji.
Droga malowana pięknymi krajobrazami - zawiodła nas początkowo do zamku Dunnottar, położonego na wysokiej skarpie, otoczonej wodami morza północnego.


Spędziwszy uroczy czas, leżąc na trawie wygrzewając się w ciepłych promieniach słońca, wyruszyliśmy ku wąskim malowniczym drogom, otoczonych z wszech stron - mistycznymi górami..
Krajobraz zmieniał się wraz ze zmieniającą się pogodą - niebo o trwożnie spozierającym wizerunku, ukazywało swój dramatyzm, wzbudzając uczucia zachwytu..





Po raz kolejny, piękna to była podróż - krótka, jednak pełna niezapomnianych obrazów, napełniających duszę pozytywną energią..
A na koniec podróży - cudowny zachód słońca - magia barw, splatających się w ognisty obraz nieposkromionego artysty...



6 komentarzy:

  1. Piękne krajobrazy:-) Aż chciało by się natychmiast pędzić, by zobaczyć to wszystko na własne oczy.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ przepiękne zdjęcia ! Dopracowane w każdym szczególe. Zawsze tylko się zastanawiałam, jak ci Szkoci w swoich zamczyskach na klifach i wzgórzach nie marzli? Ale pewnie marzli, coś za coś. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocza podróż, szkoda, że tylko fotopodróż, ale i tak można się pozachwycać widokami.
    Zdjęcia godne mistrza.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachwycające w każdym calu .. Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu, ja do wizyty w Szkocji od dawna jestem przekonana! Tymczasem pokazujesz nowe, przepiękne krajobrazy, a ja jeszcze nie wiem, kiedy tam pojadę... Smutno trochę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że podobają się Wam moje zdjęcia - jeśli choć w najmniejszym stopniu, pozwoliły one przenieść się Wam w te magiczne zakątki - moja dusza odczuwa prawdziwą radość, naprawdę!!
    Słowa każdej z Was sprawiają mi ogromną radość!
    Dziękuję Wam ślicznie!!! :)
    Pozdrawiam bardzo serdecznie!!!

    Daisy - moja droga, wiem, że pewnego dnia przybędziesz i będziesz mogła osobiście wchłaniać wszystkie piękności magicznej Szkocji :) nie smuć się - będę trzymać kciuki, aby było to szybciej, aniżeli później!!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

LinkWithin

Related Posts Widget for Blogs by LinkWithin