Kochani!
Właściwie rzec powinnam - kochane, bowiem w losowaniu brały udział same kobiety :)
Otóż, losowanie zostało pomyślnie przeprowadzone!! Z góry przepraszam za fatalną jakość zdjęć, ale moje podekscytowanie oraz lęk, iż moja "maszyna losująca" w osobie Damiana, zbyt szybko się rozmyśli, a muszę Wam powiedzieć, że zgodził się tylko pod warunkiem, iż zdjęcie będzie jedynie obejmowało rękę, która losuje :) .. to mogłam obiecać, więc szybciutko zabraliśmy się do losowania!!
..A zdjęcia.. no po prostu fatalne, ale ponieważ dla nas najważniejsza jest treść zawarta na pomarańczowych karteczkach - proszę nie skupiać się na niczym innym :)
Zanim ogłoszę wyniki - chciałabym Wam bardzo serdecznie podziękować za udział w mojej zabawie, za przemiłe słowa! Zważywszy na fakt, iż niemalże każda z Was, sama robi piękne rzeczy z masy solnej - jest to dla mnie tym bardziej przeogromną radością, że zechciałyście wziąć udział w losowaniu o ten mały koszyczkowy drobiazg!!
Poza tym, to naprawdę miłe wiedzieć, że podobają Wam się moje masosolne wytworki :) Dziękuję!!!
Cieszę się również, iż trafiły do mnie nowe osoby - mam nadzieję, że z przyjemnością odwiedzicie mnie jeszcze nie raz!! Każda Wasza wizyta jest prawdziwą radością!
Dobrze... a teraz do dzieła :)
Losy przygotowane..
"Maszyna losująca" zanurzywszy swoją dłoń, wybrała.....
Ta.. dam..
No właśnie...okazało się, iż o los wybrany przez Damiana, zahaczył się jeszcze jeden! (ale, to za chwileczkę!)
A szczęśliwym posiadaczem koszyczka została:
Pomyślałam, że skoro druga karteczka tak bardzo kurczowo trzymała się wybranego losu - będzie on drugim zwycięzcą :)
A oto ona:
Kasiu - niestety jestem na tyle niezdecydowaną osobą, iż postanowiłam poprosić Cię o to, abyś to Ty wskazała mi który warkocz, tudzież maleńki wianek, sprawiłby Ci radość!
Kasiu - niestety jestem na tyle niezdecydowaną osobą, iż postanowiłam poprosić Cię o to, abyś to Ty wskazała mi który warkocz, tudzież maleńki wianek, sprawiłby Ci radość!
Bardzo proszę Was o przesłanie Waszych adresów, na mojego emaila, a ja najszybciej jak to możliwe, po moim powrocie z Polski (będę już w czwartek) prześlę pocztą przesyłkę :)
Na koniec - bardzoooo ślicznie dziękuję Wam za życzenia!!!
Życząc Wam spokojnego, pełnego pogodnych myśli wieczoru - przesyłam wiele serdeczności!!!
Witaj Aniu, weszłam z ciekawości, bo na pasku cały czas wyświetla się poprzedni post!Gratuluję zwycięzcom i chyba nic innego mi nie pozostaje jak samej zrobić masę solną.:)Koszyczek i reszta ozdób urocza:) Kasiula pewnie będzie miała problem z wyborem.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie życząc miłego pobytu w Polsce!
ojej ależ mi milusio :)))))
OdpowiedzUsuńfakt wybór jest ogromnie ciężki... ale... zbliżają się święta a w ostatnim warkoczu znajduje cynamon, anyżek, pachnące goździki i zasuszona pomarańcza - wspaniałe świąteczne zapachy które będą umilały przygotowania do tegorocznych Świąt.
Dziękję bardzo to byłam JA - Kasiulka
Aniu niestety z bloggera nie mogę ściągnąć Twojego adresu mail'owego, czy możesz mi podać lub napisać do mnie na kacha95@gazeta.pl
OdpowiedzUsuńdzięki
Cieszę się, że i ja będę miała coś "ciastosolnego". Sama takich śliczności nie umiałabym zrobić;-)
OdpowiedzUsuńDziękuje za gratulacje. Kasiulka, jak przekonałaś się warto jest się mnie trzymać;-))))
pozdrawiam Basia
I ja się bardzo cieszę z odbytego losowania : )
OdpowiedzUsuńI muszę Wam powiedzieć, że Barbara ma rację - Jej warto się trzymać ;0)
Elizo - dziękuję, och już nie mogę się doczekać jutra, choć gdyby nie fakt, iż w piątek i sobotę będzie u nas w szpitalu kryzys personelowy.. mogłabym spędzić u rodziców cały tydzień! No trudno, dobre i dwa dni..
Pozdrawiam Was serdecznie!!!
Gratuluję szczęśliwym zwyciężczyniom i Pozdrawiam gorąco gdy za oknem szaruga w pełnej krasie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęściarom :)
OdpowiedzUsuńpiękne ozdóbki robisz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Na candy się spóźniłam ale cieszę się że za jego pośrednictwem trafiłam do Ciebie na bloga bo tworzysz piękne rzeczy z masy solnej :) podziwiam i pozdrawiam :) a zwycięzcom gratuluje
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyróżnienie :) U mnie czekają na Ciebie dwa kolejne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWiązankę najpiękniejszych
OdpowiedzUsuńżyczeń "pourodzinowych":
długich lat życia, szczęścia,
dobrego zdrowia i sił,
powodzenia we wszystkich przedsięwzięciach
i wielu ciekawych wycieczek oraz podróży .
Spełnienia najskrytszych marzeń,
i udanych realizacji planów .
Pogody ducha oraz wszelkiej
pomyślności życzy…/ trochę po czasie , ale bardzo serdecznie i szczerze /- Yrsa
Gratuluje też Basi i Kasi, które stały się szczęśliwymi posiadaczkami Twoich pięknych wyrobów .
Prześliczny, jesienny koszyczek:-)Ty masz dar w rękach...takie piękności tworzysz! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńYrso - dziękuję pięknie za życzenia!!!
OdpowiedzUsuńBielusko, Pestko - Jeśli nie zrobiłam tego wcześniej - witam Was bardzo serdecznie, dziękuję za tak miłe słowa i mam nadzieję, do zobaczenia ponownie :)
Fioletowe poddasze, Matyldo - dziękuję!!
Nettiko - i ja serdecznie Cię pozdrawiam.. dziś zajrzałam w końcu do Ciebie i przez cały czas myśle o Twoich słowach...
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i dziękuję za Wasze odwiedziny :)