środa, 25 lipca 2012

Nade mną niebo błękitne, dookoła mnie góry..


Góry to.. wolność
słońce, deszcz i.. wiatr we włosach.
To krople potu i słodkie uczucie zmęczenia..
to zapach lasu i przestrzeń
To mistyczna aura otaczająca mnie zewsząd... 


Po czterech tygodniach spędzonych w Polsce, znów jestem w Szkocji.. nie na długo, jednak dziś pogoda piękna zachęca do spacerów i górskich wędrówek..
Po górach Szkocji chodzić chwilowo jednak nie będę, natomiast prawdopodobnie spędzę noc pod niebem pełnym gwiazd w otoczeniu właśnie gór...
Tymczasem zabieram Was w krótką podróż jaką odbyliśmy tego lata.. Mój pobyt rozpoczęłam odwiedzinami rodziców, spędzając urocze chwile w ogrodzie, w lesie.. wraz z bliskimi.
..Po czym wyruszyliśmy w oddalone Beskidy. Naszym celem (a raczej Damiana), był kurs paralotniowy, dzięki któremu ja sama jako fotograf - amator, spędzałam przepiękne poranki w otoczeniu ptaków, świerszczy i porannej rosy..
Przyznam, iż z odrobiną zazdrości przyglądałam się wzbijającym, następnie lawirującym  jak podniebne ptaki, uczestnikom kursu..

W końcu wyruszyliśmy w drogę..
Szlaki Beskidu Śląskiego pozostają niemalże opustoszałe. Jedynie, w okolicach Szyndzielni oraz Klimczoka pojawiają się liczniejsze wycieczki.. ludzi, którzy wjechali kolejką, zjedli obiad, popili piwem, po czym zjechali... absolutnie nie mam nic przeciwko temu, jednak smutny to fakt, iż mając tak piękne trasy, szlaki zazwyczaj dobrze oznakowane.. ciszę niezakłuconą ulicznym wrzaskiem - chętnych jest tak niewielu..
Czy wynika to z faktu, iż pozwalamy lenistwu ogarnąć nasze jestestwo do tego stopnia, iż stać nas zaledwie na wjechanie kolejką i spacer naprawdę łagodnym szlakiem około 10 - 30 min?
A może, w dużej mierze przyczyną są finanse? Nie stać nas na wakacje połączone z aktywnym spędzaniem czasu... choć pamiętam, że jeszcze niedawno po Tatrach chodziły tłumy ludzi.. więc może, to kwestia miejsca, które wybieramy - w końcu Beskidy nie są aż tak spektakularne, jak same Tatry.. pomimo, iż uroku i piękna im nie brak.
A może, po prostu niewielu ludzi lubi spędzać swój wolny czas aktywnie?
Przyznam, iż pomimo moich różnorodnych rozważań nasuwających się podczas tego wyjazdu, cieszył mnie fakt, iż szlaki którymi kroczyliśmy zazwyczaj były ciche i zapomniane.. taka dawka spokoju, to jak pigułka szczęścia. Polecam!






Schronisko na Klimczoku, okazało się miłą przystanią w trakcie nagłej straszliwej ulewy, co prawda planowaliśmy już wcześniej prawdopodobny nocleg właśnie tam, jednakże i obsługa, jak i wnętrze schroniska sprawiły, iż powróciliśmy tam z przyjemnością raz jeszcze dwa dni później.



Schronisko na Błatniej - był to kolejny cel naszej wędrówki. I tam spotkaliśmy się z przesympatyczną obsługą, jednak wędrowców docierających w to miejsce jak na lekarstwo.. byliśmy jedynymi osobami , które nocowały tego dnia.





Natomiast niebo, po po południowym deszczu, zauroczył mnie dogłębi..






Do tego momentu, szlak był oznaczony bardzo dobrze... w końcu jednak zbłądziliśmy (co muszę się przyznać od czasu do czasu nam się zdarza wędrując przez świat :) ). Jednak, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło..
Po drodze napotkaliśmy tę oto opuszczoną.. lub też nie? Chatę..


..oraz chacinkę, w której mieszka starsza, drobna osóbka. Zastanawiałam się jak sobie radzi zimą?


..a w Bielsko - Białej, napotkałam tegoż zaczytanego człowieka..
Zdecydowanie Emerytom Podwyżkę!!!
Na zakończenie, mój ukochany sen o Victorii..
Pięknego dnia Wam życzę!
..i pozdrawiam serdecznie!


10 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. ..oh, naprawdę było pięknie :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Ciesze sie, ze pobyt w Polsce udal sie, no a zdjecia - bajeczne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Wildrose :) przyznam szczerze, że bardzo lubię wakacje w Polsce.. zresztą tyle pięknych miejsc, które jeszcze na mnie tam czekają..
    Pozdrawiam cieplutko.. przed chwilką wróciliśmy z krótkiego biwaku. Uwielbiam ognisko i noc pod namiotem, a dziś dodatkowo pływaliśmy kajakiem,a dookoła nas góry.. jednak przerażająco zimna woda! w związku z czym o pływaniu zapominam - a w Polsce, mogłabym pływać do woli.. choć nie narzekam absolutnie :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej Aniu...
    Ja właśnie wróciłam z Zakopanego i otaczających go Tatr ... jak zawsze było cudnie , choć tym razem pogoda mnie nie rozpieszczała a Tatry wciąż się wzruszały ach ... do czego jednak zmierzam ... to był mój 4 wyjazd pod rząd w to samo miejsce i tak sobie po cichu postanowiłam że nasze góry to nie tylko Tatry i na nich Polska się nie kończy , choć absolutnie nie mówię tu że mam ich dosyć czy mi się znudziły ...i teraz Ty pokazujesz mi kawałek czegoś cudownego w co warto zanurzyć stopy by cię pochłonęło w całości , zdjęcia jeszcze bardziej przybliżyły mi to co jest na wyciągnięcie ręki - cisze, spokój, malownicze krajobrazy, mistykę. Ogromne dzięki za to !!! Przyznam szczerze że bardzo lubię spędzać wakacje w Polsce , która oferuje nam tak wiele. Tak jak Ty , nie pojmuje bierności ludzi co do spędzania aktywnego wypoczynku , choć z drugiej strony dzięki nim nie wszystkie szlaki pękają w szwach co daje możliwość skupienia , zadumy i ujrzenia czegoś niepowtarzalnego .... pozdrawiam gorąco :) i życzę jeszcze wielu takich ścieżek dzięki którym można "zabłądzić" by się na nowo odnaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Isso.. Wiesz, uśmiecham się sama do siebie (a może uznajmy iż ślę uśmiech w Twoją stronę) :) Przyznam Ci się, iż przez kilka lat jeździłam regularnie w Tatry. Był rok, kiedy robiłam to średnio raz na miesiąc, moze dwa.. ale jednocześnie zaglądałam w inne zakątki, rzeczywiście mamy duży wybór gór wyższych i niższych a to naprawdę dar wielki. W Beskidy jeździłam każdego roku jako dziecko z rodzicami lub na kolonie, obozy.. później w liceum pojechałam na narty w Tatry, no i koniec... od tamtej pory rzeczywiście głównie zaglądałam właśnie tam, choć częściej po Słowackiej stronie, ponieważ tam dopiero odczuwa się przestrzeń i nie było prawie wcale ludzi na szlakach, jedynie w pobliżu schronisk, ale i tam tylko do popołudnia. Choć Tatry wszędzie piękne, a okolice 5-tki zachwycają.. Wiesz Isso, z jednej strony cieszy mnie zawsze fakt, kiedy na szlaku mało ludzi, choć kiedy jestem gdzieś wyżej, nie przeszkadza mi to, wydaje mi się, że ludzie są wówczas bardziej skupieni, nie hałasują.. są i delektują się ciszą, pięknem które je otacza - a tego myślę, każdemu z nas brakuje od czasu do czasu, dlatego przykro mi, ze wielu ludzi nie korzysta z tego prostego daru, jaki oferuje nam przyroda i mamy ją tak naprawdę na wyciągnięcie ręki.. i nie zawsze muszą to być wysokie Tatry, choć i te jak sama dobrze Wiesz warto zobaczyć, poczuć wypacając zmęczenie.. :)
      ..rozpisałam się, dziękuję że napisałaś! Ja sama pakuję się juz w kolejną podróż, dlatego jeśli nie uda mi się nic więcej napisać ślę serdeczności i do zobaczenia za 4 tygodnie.

      Usuń
  5. góry to wolność, potęga, zawsze wprawiają mnie w nastrój uspokojenia.. swoją trwałością niezmiennością.. pięknem.. mało ostatnio chodzę, zapuściłam kondycję.. ale mam nadz. to zmienić, dla takich widoków warto się pomęczyć;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jazziku, hmm.. czasem tak bywa, że zapuszczamy kondycje ;) ale polecam gorąco, myślę, że Beskidy są dobrym miejscem na taką kondycję w nienajwyższej formie.. zreszta nie tylko, ale ja po 25 latach kiedy znów tam wróciłam, spędziłam cudne kilka dni, wędrując z plecakiem od schroniska do schroniska, z dala od cywilizacji.. oh, a już za chwilkę będę jeszcze dalej, jeszcze to do mnie chyba nie dociera..
      Serdeczności ślę i w Twoją stronę Jazziku i do usłyszenia we wrześniu

      Usuń
  6. Aniu, muszę przyznać, że wolę Beskidy od Tatr.
    Piękna wycieczka i przepiękne zdjęcia.
    Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje zdjęcia niezmiennie mnie zachwycają, a Beskid urzekający. My również zawsze wolimy tam spędzać wolny czas, gdzie jet piękna przyroda, mało ludzi, można chodzić, albo pływać i odkrywać nieznaną mieszczuchom Polskę. Kurortów nie cierpię;)
    Ostatnie zdjęcie świetne. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

LinkWithin

Related Posts Widget for Blogs by LinkWithin