niedziela, 7 sierpnia 2011

Przez góry.. doliny...


W minioną środę wraz z Viki oraz Renatą, wybrałyśmy się na wędrówkę po pobliskich dolinkach. Pentlandy to urocze pasmo górskie, o którym niejednokrotnie wspominałam. Wystarczy wsiąść w autobus miejski 44, następnie kierując się w stronę Balerna, podążać cierpliwie, zachwycając się  bajecznymi domkami, w zadumie spoglądając na oddalone niewysokie, jednak przyjazne szczyt.. aby  ostatecznie dotrzeć do końcowego przystanku. Stamtąd podążamy z rzadka uczęszczaną drogą, wśród krzaków pełnych słodyczy malin, ku łące prowadzącej prosto w ramiona gór..
Przyjemna to i malownicza okolica, będąca zachętą do wędrówki zarówno po targanych wiatrem szczytach, jak i cichych dolinkach, po których zazwyczaj hasają okoliczne owce - niezmienna uciecha mych oczu.
Biorąc pod uwagę, iż dzień wcześniej, od samego rana, naszą rzeczywistość wypełniały strugi deszczu - dzień w którym odbyła się nasza wycieczka, emanował optymistyczną aurą, ciepłymi promieniami słońca oraz plejadą zjawiskowych chmur, kłębiących się na błękitnym niebie.
Był to piękny i niezapomniany dzień.. również dzięki mym niezawodnym towarzyszkom drogi : )  .
To już nasza druga wspólna wędrówka, jednakże o pierwszej opowiem Wam po powrocie z kilkudniowej wędrówki po najstarszym szlaku prowadzącym przez Szkockie góry (West Highland Way), razem z Damianem wyruszamy z samego rana, aby przez kolejne 5 dni wędrować wśród gór, dolin, potoków i jezior.. okraszeni odrobiną słońca, deszczu i wiejącego z Północy wiatru ;)
Pozostało mi niewiele godzin snu, zatem pozostawiam Was kochani wraz z kilkoma zdjęciami z minionego spaceru, a po powrocie, zabiorę Was w majestyczne, pozbawione cywilizacji piękno Szkockich gór.

 





 



 

 
..W Edinburghu rozpoczął się festiwal - jak już wiecie, to czas muzyki, tańca, książki, filmu.. oraz wielu innych rozrywek - jednym słowem, dla każdego coś dobrego!!!
Niestety, niewiele skorzystam z tegorocznego festiwalu, jednakże, dla posmakowania - kolejny raz - twarze, ulubiony temat moich festiwalowych poszukiwań...





Pozdrawiam Was serdecznie, życząc pięknego, pełnego wielu pozytywnych wrażeń tygodnia!

ps. Renatko, Viki - dziękuję raz jeszcze za wsólną wędrówkę!  

6 komentarzy:

  1. prawdziwa Ania wędrowniczka z Ciebie :)
    ale widoki piękne ! a te z dachami domów klimatyczne bardzo...
    Mam nadzieję, że kiedy już się "wypodróżujesz"
    pokażesz jeszcze coś ze swoich plastycznych prac, a na razie pięknej pogody, niezapomnianych wrażeń i cudownych wspomnień :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. POWIEM KRÓTKO ... TEŻ CHCĘ WSIĄŚĆ DO AUTOBUSU LINI NR 44 BY POTEM MÓC POWŁÓCZYĆ SIĘ TYMI ŚCIEŻKAMI , DOLINAMI , GÓRAMI (UWIELBIAM SZKOCJĘ )POZDRAWIAM :) PIĘKNE ZDJĘCIA !!! CZEKAM NA DALSZE RELACJE Z WYPRAWY

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłego wędrowania Aniu i wielu równie wspaniałych zdjęć(ach, jak ja lubię Twoje fotografie przyrody). Dziękuję Ci też za ciepłe słowa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Maju, dopiero dziś piszę, wczoraj wróciliśmy z kolejnego wyjazdu, pomiędzy jednym a drugim wyjazdem była praca i porządki, po ostatnich pracach "budowlanych" (Damian w końcu położył płytki w naszej kuchni), a czas minął mi tak szybko, że nawet nie zdążyłam spokojnie zajrzeć wcześniej do komputera. Dziś i jutro wracam do pracy a w poniedziałek znów na tydzień do Polski. NIe jestem pewna, czy uda mi się wybrać zdjecia, cokolwiek z nimi zrobić i napisać choc kilka słów, jednak po powrocie znó będę. :) ..mam nadzieję, ze również artystycznie.. zaczynam kolejny kurs, który myślę będzie naprawdę ciekawy. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.

    Isso, przyjeżdżaj, a ja z przyjemnością wybiorę się z Tobą! :)
    Mam nadzieję, że za tydzień uda mi się podzielić się z Wami z zapiskami z naszych wędrówek..

    Kaprysiu, dziękuję kochana.. och ostatnie dwa tygodnie pozwoliły mi nacieszyć sie pięknem tutejszych krajobrazów.. jakże malowniczych i napawających spokojem.. z ogromną przyjemnoscią podzielę się z Wami tym pięnem.. niebawem. Ściskam Cię mocno!

    Erico - welcome in my small world.. well, yes it is great ;)

    Pozdrawiam Was bardzo ciepło i przesyłam serdecznosci, życząc pięknego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj, ja dopiero dzisiaj, ale również zrobiłam sobie urlop, nie tylko w pracy, ale jednocześnie zero kompa, netu, i bardzo mało tela.. wróciłam;-) też spacerowałam, wdychałam, patrzyłam, chłonęłam i ładowałam baterie.. Twoje miejsca jak zwykle urocze i klimatyczne, ja swoje postaram się też pokazać, tylko jak zwykle u mnie trochę to trwa;-) Pozdrawiam jeszcze wakacyjnie;-)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

LinkWithin

Related Posts Widget for Blogs by LinkWithin