sobota, 17 kwietnia 2010

"To tu, to tam.."


Jasny, słoneczny dzień..

Po tygodniu ciężkim jak wór kamieni, w końcu mogłam wybrać się na długi spacer. Nie kryję, iż był mi on potrzebny jak woda zbłąkanemu na pustyni wędrowcy..

Z dala od minionej tragedii (która niewątpliwie przede wszystkim jest trudna i bolesna dla najbliższych rodzin), dla mnie przede wszystkim jest to bolesna tragedia, która dotknęła ludzi pełnych życia.

Niestety w tragicznym zbiegu okoliczności zginęło tak wiele ważnych osób dla naszego narodu -pożegnaliśmy jednak przede wszystkim ludzi, którzy podobnie jak my mieli rodziny, przyjaciół..

Wierzę, że pozostaną głęboko w sercach tych wszystkich, którzy byli im bliscy.. podobnie jak ofiary kolejnych trzęsień ziemi, najróżniejszych katastrof, czy też osób, które umierają na nieuleczalne choroby..
Cóż możemy uczynić wobec wszechobecnego cierpienia?
- uszanować ból cierpiących i w ciszy pozostać tymi, którzy są blisko...??

Pomimo bólu, życie toczy się dalej.. słońce wschodzi o poranku, ptaki śpiewają każdego dnia jednakowoż jak każdego innego.. wybucha wulkan, który paraliżuje loty tyluż samolotów - ciągle czekamy na wiadomość, czy nasz poniedziałkowy lot do Barcelony nie zostanie przypadkiem odwołany...
.. mały gołąb znów przylatuje z krótkimi wizytami, w nadziei uwicia sobie gniazdka wśród moich balkonowych roślinek... a z pieca unosi się aromat pieczonej szarlotki...

W drodze do miasta, odwiedzam okoliczne parki. Zatrzymuję się na dłuższą chwilę w parku Inverleith.. lubię siadać w tym miejscu na jednej z ławek spoglądając na przemian: to na pływające po stawie łabędzie, biegające dzieci radośnie brykające wsród zielonych traw, czy też na oddalony zamek królewski spowity jasną poświatą, w cichej dystynkcji spoglądający na rozpościerające się dookoła kamienice..
..na wciąż pięknie kwitnące żonkile, jak i płynące po niebie obłoki.


Pomimo Waszych codziennych spraw i obowiązków - mam nadzieję, że wybierzecie się ze mną na ten krótki, słoneczny spacer! :)








Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!!!


10 komentarzy:

  1. Witaj Aniu:) Dziękuję za cudowny spacer.Wiosna jest przepiękna... Masz rację,że mimo bólu w sercu-życie toczy się nadal...My możemy jedynie iść przez życie z ufnością i wiarą w sercu...Mam nadzieję,że w przyszłym tygodniu część tych ciężkich energii opadnie. Przytulam ciepło! Matylda

    OdpowiedzUsuń
  2. u Ciebie jak zwykla wdrowka i spacery po twoich fotografiach sprawia przyjemnosc,Jak ja lubie ten styl budowli :) :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witajcie! przed chwileczką odbyłam wieczorną jazdę rowerem w kierunku szpitala.. byłam pewna, że mam dziś nockę, niestety na miejscu okazało się, że to jutro :(
    Miałam natomiast możliwość obserwowania nieba - zjawiskowo piękne dzisiejszego wieczoru, a jak cudownie wyglądały kamienice na tle granatowo-ognistej poświaty! Szkoda, że nie mogłam zrobić zdjęcia - podobałyby Ci się BN :)
    Matyldo! Przepraszam, że po ostatnim Twoim wpisie (zresztą wszystkich osób), nie odpowiedziałam na Twoje słowa - czytałam je z ogromnym wzruszeniem, niestety moje pisanie przepadło, a później już miałam naprawdę ciężki tydzień, prawie w ogóle nie zaglądałam do komputera - dziękuję Ci jednak - dziękuję Wam i cieszę się , że nadal gościcie u mnie!!
    Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!!

    OdpowiedzUsuń
  4. zgadza sie. w Edynburgu zaczynaja kwitnac magnolie. w Lizbonie kwitly juz kilka tygodni temu, ale inne tez temperatury przeciez.
    trzymam kciuki za wyjazd i bede czekac na opis tegoz:)))
    sciskam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, magnolie!! Są cudne, szkoda, że pada dziś deszcz, wybrałabym sie gdzieś na spacer tam, gdzie ich nie brak! Renato, ciągle jeszcze jeszcze czekamy, ale niestety ponoć zwiększyła się erupcja wulkanu.. cóż, ciągle mam nadzieję!
    Jeśli nie, pojedziemy gdzieś pod namiot, oby deszcz nie padał! I ja ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Amiga,
    Que lugar lindo!
    Estou encantada com a sua sensibilidade
    para fotografar. Parabéns!
    Suas fotos trazem acalento para a alma.
    Obrigada! =)

    OdpowiedzUsuń
  7. Очень красивые фотографии. Красивый город, великолепный парк, замечательная красивая природа. Весна наступила. Жизнь продолжается.

    OdpowiedzUsuń
  8. I adore your spring images.
    They are, to me, filled with happiness and joy!

    Wish you a wonderful start of the week.

    Hugs/
    Luiza

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie cudne magnolie, na nasze musimy poczekać do maja co najmniej!
    Ale Ci zazdroszczę tej przecudnej wiosny!
    Pozdrawiam serdecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Luno, Verba - Thank you very much and I am very pleased, to welcome you to my world!

    Luizo i Tobie życzę pięknego tygodnia - miło mi, że mnie odwiedziłaś!!

    Cicha..
    Ach, rzeczywiście wiosna u nas już w pełni - dziś rano wracając do domu, nie mogłam wręcz nacieszyć oczu tak niezliczoną ilością kwitnących kwiatów..

    Pozdrawiam Was serdecznie!!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

LinkWithin

Related Posts Widget for Blogs by LinkWithin